Sława Hennessy jako doskonałego koniaku już od pierwszych lat jego istnienia docierała w najdalsze zakamarki świata -  również na dwór carski. Specjalne zamówienie, jakie złożono u progu XIX wieku w Petersburgu, przeszło do legendy. Jej echa powracają dziś w wyrafinowanym wydaniu Paradis Impérial.

„Doskonałe, długo dojrzewające i koloru bursztynu” – takie miały być eaux-de-vie, destylaty z wina, na bazie których powstał koniak zamówiony przez Marię Fiodorowną z okazji urodzin jej syna, cara Aleksandra I. Okazja była wyjątkowa i równie niezapomniany miał być prezent. Miejscem, w którym caryca go znalazła, był dom rodu Hennessy.

Jean Fillioux, pierwszy Mistrz Kompozycji, stanął przed wyzwaniem stworzenia unikatowego koniaku. Jego dzieło musiało być niepowtarzalne, godne imperialnego dworu. Owocem długich poszukiwań była kompozycja, która przez wieki pozostała pilnie strzeżoną tajemnicą. Po blisko dwustu latach Yann Fillioux, przedstawiciel ósmego pokolenia twórców koniaku Hennessy, wskrzesił zapomniany smak i oddał go w ręce koneserów.

Powstały Hennessy Paradis Impérial jest hołdem dla doskonałości smaku i wysublimowanej elegancji. Bursztynowy blask zdradza delikatność i lekkość tego, co skrywa karafka. Aromaty jaśminu, pomarańczy, lekko przydymionych akcentów, a także nut kwiatowych są zapowiedzią wyrafinowanego smaku. Dzięki unikatowemu połączeniu dziewiętnastowiecznych eaux-de vie Paradis Impérial zyskał głębię, która urzeka bogactwem doznań. To właśnie subtelność i delikatność tekstury połączone z trwałością posmaku pokazują, że jest to koniak przygotowany z prawdziwym znawstwem i finezją.

Ten koniak to owoc pracy wielu pokoleń talentów. Ja odziedziczyłem znakomity wybór różnych eaux-de-vie, które zostały stworzone przez poprzednie pokolenia mojej rodziny, zanim sam stworzyłem swoje mieszanki. Ci mężczyźni umieli przewidzieć, co stanie się z wyjątkowym  eaux-de-vie, wiedzieli jak powinny dojrzewać i jak je przechowywać. Ten koniak to ich dzieło – przyznaje Yann Fillioux, Mistrz Kompozycji Hennessy.

Tak doskonały koniak, jakim jest Paradis Impérial, wymaga odpowiedniej oprawy. Inspiracją dla stworzenia majestatycznej karafki były wnętrza carskiego dworu bogate w kryształ, a także stroje z epoki. Zwieńczeniem pracy Stéphanie Balini jest wyrafinowany kształt, który swoją lekkością zapowiada delikatność smaku. Dopełnieniem formy jest etykieta otaczająca korek, której powierzchnię pokryto osiemnastokaratowym złotem. W ten sposób oddano hołd splendorowi carskiego dworu – źródłu tego wyjątkowego koniaku.

Paradis Impérial to skarb, który należy chronić. Z myślą o zachowaniu jego niepowtarzalnej zmysłowości powstała szkatułka, tworząca wraz z karafką i samym koniakiem skończoną całość. Wykonana ze szlachetnych materiałów oprawa doskonale eksponuje karafkę, będąc piedestałem dla mistrzostwa rodów Hennessy i Fillioux.