Figa w roli głównej

Chcesz się mniej stresować? Jedz figę. Badania potwierdzają, że owoce te poprawiają nastrój, pomagają usuwać zmęczenie, wzmacniają nerwy i smakują wyśmienicie. Nic więc dziwnego, że figa zagościła w naszej kuchni już w XIV w.

Jeszcze kilka tygodni i rozpoczniemy sezon na te fantastyczne południowe owoce. Ich ceny spadną i będą dostępne w każdym markecie. Warto skorzystać z tej okazji i wprowadzić je do naszej kuchni. A nadają się zarówno do dań na słodko jak i mięs i sałatek. Figi to także bardzo zdrowe i stosunkowo niskokaloryczne owoce. Zawierają bogactwo substancji odżywczych takich jak magnez, cynk, enzymy przyspieszające przemianę materii, a także substancje niszczące szkodliwe dla zdrowia bakterie.

Wiedzieli o tym już średniowieczni „szefowie” dworskich kuchni. Pierwsze wzmianki o tych owocach pochodzą jeszcze z XIV wieku, ale na dobre na polskich królewskich i magnackich stołach owoce te zagościły głównie dzięki królowej Bonie Sforzy, żonie Zygmunta Starego. To ona zasłynęła ze sprowadzania specjałów kuchni śródziemnomorskiej do naszego kraju. W XVI wieku importowano znaczące ilości tego owocu nie tylko ze względu na wyjątkowy słodko-kwaśny smak. Historyczne źródła podają, że już wtedy wiedziano o dobroczynnym działaniu figi zarówno w kuchni, jak i po posiłku.

Stosowane jako dodatek do wypieków, baza do konfitur i kompotów dziś stała się składnikiem jednego z najpopularniejszych trunków – Żołądkowej. Produkt ten szczyci się unikalną recepturą, której pierwowzór sięga 1822 roku
i czerpie z tradycji nalewek ziołowych. Warianty smakowe powstają z połączenia tradycyjnej kompozycji składników z wyjątkowymi, często egzotycznymi owocami i przyprawami, których wspólną cechą jest to, że trwale zapisały się w wieloletniej tradycji kulinarnej
i gorzelniczej. Nieprzypadkowo zatem w nowej odsłonie, Żołądkowa Gorzka sięga po owoce figi, odkrywając na nowo bogactwo ich smaku i aromatu. A sama sprawdza się w kuchni.

szaszyk_z_figPolecamy: Szaszłyki z figami, polędwiczką w rozmarynie i szynką serrano

Składniki, 5 szaszłyków, 2 porcje:

  • 5 świeżych fig

  • około 250 g - 300 g polędwiczki wieprzowej

  • sól i pieprz

  • 1 łyżka drobno posiekanego rozmarynu

  • 1 łyżka oliwy extra vergine

  • 100ml żołądkowej gorzkiej z figą

    • 1/2 łyżki soku z cytryny

    • 100 g szynki suszonej (np. serrano)

     

    Do podania:

  • świeża mięta

  • 100 g sera feta

  • gęsty dressing balsamiczno-miodowy (4 łyżki octu balsamicznego + sól i pieprz + 1,5 łyżki oliwy extra vergine + 2 łyżki miodu - wszystko wymieszać w miseczce)

Przygotowanie:
Figi pokroić w grubee plastry. Polędwiczkę pokroić w niedużą kostkę, zamoczyć na 2 godziny w żoładkowej z figą, doprawić solą, pieprzem, rozmarynem, wymieszać z oliwą i sokiem z cytryny, odłożyć.

Kawałki polędwiczki i fig nadziewać na patyczki przeplatając paskami szynki.

Grillować na grillu ogrodowym, na patelni grillowej lub piec w piekarniku (200 stopni, około 12-15 minut). Polędwiczka piecze się dość szybko. Podawać na dużej ilości mięty z dodatkiem pokruszonego sera feta i gęstego dressingu.

 

Copyright © 2009-2018 meskimbyc.pl Wszelkie prawa zastrzeżone | mapa strony