Kto z nas nie pamięta pojazdu K.I.T.T. – w pełni autonomicznego, a nawet mówiącego auta – oraz jego właściciela, granego przez Davida Hasselhoffa w kultowym serialu lat 80. pt. „Nieustraszony”? Samochody, które poruszają się samodzielnie, bez ingerencji kierowcy, to już nie tylko wizja twórców science-fiction, ale realny obszar zainteresowania branży motoryzacyjnej i informatycznej, z którym obie wiążą duże nadzieje. Mimo że rozwój motoryzacji podąża w tym kierunku, a wprowadzenie samochodów autonomicznych do powszechnego użytku to raczej tylko kwestia czasu, wciąż otwarte pozostaje pytanie o zakres autonomii, jaki będziemy chcieli powierzyć pojazdom.

Okazuje się, że w tym względzie młodzi respondenci, biorący udział w badaniu przeprowadzonym przez firmę Goodyear i ośrodek badawczy ThinkYoung, są bardziej sceptyczni niż wieszczące rewolucję firmy. Tylko 22,4% wszystkich ankietowanych i 15,1% polskich respondentów chciałoby, żeby ich auto było całkowicie autonomiczne. Zdecydowana większość zgadza się jedynie na podstawową lub średnio zaawansowaną samodzielność samochodu.

Podstawowy poziom takiej autonomii to rozwinięcie funkcjonujących już teraz udogodnień, takich jak np. tempomat czy system ABS. Taki zakres „samodzielności” samochodu preferuje 40,6% respondentów (jeszcze bardziej zachowawczy są Polacy – aż 50,9% polskich studentów wybrało tę opcję). Z kolei na średniozaawansowaną autonomię, przy której prowadzący nie musi kontrolować kierownicy, ale w dalszym ciągu ma wpływ na jazdę samochodu, zdecydowałoby się 37,1% badanych (i 34,1% polskich respondentów).

Potencjał z ryzykiem

Z jednej strony studenci widzą w samochodach autonomicznych potencjał związany z możliwością ograniczenia liczby wypadków (tak uważa 61% badanych[1]), usprawnieniem komunikacji (40%) czy zapewnieniem bezstresowego przebiegu podróży (46%). Równocześnie jednak młodzi ludzie obawiają się o niezawodność tego typu systemów – na ten problem zwracało uwagę aż 55,5% respondentów. Tylko 11,6% badanych w pełni ufa samochodom autonomicznym. Obawy budzi awaryjność systemów sterujących, które mogą ulec uszkodzeniu lub stać się celem ataku hakerów. Tam, gdzie w grę wchodzi nie tylko prywatność, ale przede wszystkim bezpieczeństwo pasażerów, nie ma miejsca na kompromis.

Młodzi cenią bezpieczeństwo

Jak pokazało badanie, młode pokolenie oczekuje, że rozwój technologii, choć fascynujący i rozbudzający wyobraźnię, zapewni w przyszłości przede wszystkim większe bezpieczeństwo na drodze. Wyniki ankiety sugerują, że tradycyjne miejsce kierowcy prawdopodobnie jeszcze długo nie będzie puste. Mimo że auta koncepcyjne z pewnością mają w sobie duży potencjał, np. związany z mobilnością osób niepełnosprawnych, ich użytkowanie w przyszłości wciąż bardziej kojarzone jest z ryzykiem.

Informacje o badaniu

Goodyear Dunlop Tires Europe wspólnie z ośrodkiem badawczym ThinkYoung przeprowadzili badanie wśród ponad 2500 studentów nauk ścisłych, technicznych, sztuk pięknych, wzornictwa oraz matematyki. W badaniu wzięli udział przedstawiciele pokolenia Millenium z 12 europejskich krajów, w tym Polski. To właśnie ta grupa – przyszli naukowcy, inżynierowie i projektanci – za dziesięć lat może kształtować rozwój branży motoryzacyjnej.

Więcej informacji na temat projektu można znaleźć na stronie: http://www.thinkgoodmobility.goodyear.eu/. Natomiast cały raport można pobrać z adresu: https://drive.google.com/file/d/0B1HvJzTnvhLfc0dOYWJtTnBfUTA/view

ThinkYoung to pierwszy think tank, który skupia się na młodych ludziach. Założony w 2007 roku, obecnie posiada biura w Brukseli, Genewie i Hong Kongu. ThinkYoung realizuje badania, ankiety, filmy dokumentalne i opracowuje propozycje ustawodawcze w pięciu obszarach: przedsiębiorczości, edukacji, stosunków euroazjatyckich, powiększenia Unii Europejskiej i środowiska naturalnego. Więcej informacji na stronie: www.thinkyoung.eu.

Goodyear jest jednym z największych producentów opon na świecie. Wytwarza opony, wyroby gumowe oraz środki chemiczne w 50 zakładach produkcyjnych w 22 krajach, zatrudniając 67 tys. pracowników. Dwa ośrodki innowacji – w Akron w stanie Ohio i Colmar-Berg w Luksemburgu rozwijają najnowocześniejsze produkty i usługi, które wyznaczają branżowe standardy w dziedzinie technologii i parametrów. W Polsce firma oferuje opony takich marek, jak: Goodyear, Dunlop, Fulda, Sava i Dębica. Jest także głównym akcjonariuszem Firmy Oponiarskiej Dębica S.A., która jest największym tego typu zakładem w Europie, zatrudniającym prawie 3 tys. osób.

[1] W pytaniu można było wskazać więcej niż jedną odpowiedź