Mija zaledwie kilka miesięcy od wprowadzenia zegarków Timberland na polski rynek, a marka już imponuje kolejnymi nowościami. Spójne z ideą amerykańskiego brandu czasomierze, poszerzają rodzinę męskich akcesoriów.

Sportowe? Nie. Eleganckie? Również nie. Zatem jak najlepiej scharakteryzować nowości od  Timberland'a? Jednym słowem - casual, ale z prawdziwie silnym, męskim akcentem. Kolekcja o nazwie Mascoma to 4 zegarki o różnej kolorystyce, ale posiadające te same, kluczowe cechy. Po pierwsze, 3 duże, niemalże "przerośnięte" koronki, które dodatkowo uwypuklają gabaryty zegarków. Po drugie, paski zszyte grubymi, kontrastującymi, rzucającymi się w oczy nićmi. Po trzecie, kolorystyka zegarków tak bardzo spójna z filozofią i trendami kreowanymi przez amerykańską markę - odcienie brązu i czerni. Po czwarte, specyficzny design zegarków nadający im "ciężki" i masywny "look", co idealnie odzwierciedla ideę marki tzw. człowieka z lasu, drwala. Również na tarczy czasomierzy widać mocne akcenty - charakterystyczne cyfry ustępujące jedynie tarczkom multidaty. Jak na zegarki dla dużych chłopców przystało, niemniej duże (45mm) koperty wykonano z solidnej stali szlachetnej, zaś paski z grubej, prawdziwej skóry. Kolekcja Mascoma to kolejny, zsynchronizowany ze światem marki Timberland element - dobry dla wiernych fanów brandu, ale również świetny dla tych, którzy swoją przygodę z marką dopiero chcieliby zacząć .

Ceny zegarków od 699zł do 749zł.