W sezonie jesień zima 2014/15 trendy w modzie męskiej koncentrują się na głowie i wcale nie chodzi o czapki... Lee Iacocca w swojej autobiografii napisał: "Niektórzy uważają, że mam mniemanie o sobie wielkie jak cały świat". Widać, że nie byli w Polsce bo tutaj sami tacy. Zauważyli to Domenico Dolce i Stefano Gabbana i na sezon jesień zima 2014/15 stworzyli propozycję, w która wielu panom na pewno przypadnie do gustu.

Obowiązkowa w tym sezonie jest korona na głowie! Mamy do wyboru różne modele nie dość, że z rozpoznawalną marką to wysadzaną klejnotami dla pana prezesa:

Mniej zdobna dla pana kierownika:

A dla majstra mamy szyszak ale zdobiony:

Dla pana Józka to zwykły i dlatego mu smutno:

Dopełnieniem stroju będą oczywiście gustowne ciżemki na zimę jak znalazł, na pewno będą robić robotę:

Tylko do roboty trzeba jeszcze dotrzeć i to najlepiej w futrze. Oto kwintesencja mody męskiej na sezon jesień zima 2014/15 pan i władca zimą w futrze i ciżemkach ale z koroną na głowie:

Futro jest na topie pokazuje je każdy projektant poniżej propozycja domu mody Gucci:

Dla panów bardziej uduchowionych Alexndar McQueen proponuje pióra na głowie to chyba nawiązanie do ptasiego móżdżku:

Do tego buty na kilkucentymetrowych koturnach, pseudo sukienki i odgrzewane co roku przez kolejnych projektantów plisowane spódnice:

Tutaj rodzi się pytanie dla kogo ta moda? Zgodnie z badaniami, których wyniki zamieszczaliśmy na naszym portalu kobiety najbardziej nie lubią w modzie męskiej: spodni z obniżonym krokiem, spodni typu rurki a za niestosowne uważają też trampki do garnituru, skarpetki do sandałów, itd. Jeżeli przygotowuje się propozycje, które nie mają podobać się kobietom to znaczy, że mają podobać się mężczyzną. Jak wiadomo kreatorzy mody to w większości dość hermetyczna grupa i odnoszę wrażanie, że od dłuższego czasu tworzą propozycje mody męskiej dla własnego grona.

Wracając do głowy to jednak coś na nią trzeba włożyć to proponuje Roberto Cavalli:

Nie zmienia się trend przenoszenia do stroju casualowego elementów stroju wyjściowego w zderzeniu z zaprzeczeniem kanonów elegancji. Trend ten trwa od kilku sezonów i jest dość przewidywalny. W tym sezonie do garnitury najlepiej ubrać buty na grubych podeszwach, które wspaniale kontrastują ze spodniami typu rurki. Propozycja domu mody Gucci:

Coś trąci mi tu Frankensteinem.

Długość spodni niezmiennie idzie w górę:

Jak to mówi młodzież absolutnym must have tego sezonu jest bardzo szeroki szal!

Według Burberry najlepiej w połączeniu z podkoszulkiem pana Zdzisia z budowy oczywiście z całym szacunkiem dla pana Zdzisia bo on tak modnie się nie ubierze i to zdecydowanie tym lepiej.

Możemy jeszcze pożyczyć leginsy od koleżanki lub żony. Tak wyobraża nas sobie Gucci:

Tylko, że wyobrażenia to jedno:

A rzeczywistość to drugie:

Na koniec odniosę się to informacji podawanej na portalach typu gazeta.pl, że w tym sezonie modny jest bujny zarost na drwala. Należy zwrócić uwagę, że taki zarost był obecny na pokazach w latach w poprzednich sezonach. Obecnie nie jest już prezentowany a panowie, którzy zaczęli zapuszczać brodę w czasach kiedy były modne doczekali się wreszcie bujnego zarostu, dlatego będzie ich sporo na ulicach. Nie oznacza to wcale, że jest to ostatni krzyk mody wręcz przeciwnie.